


BUG
Robak

Reżyser:William Friedkin
Kraj prod.:USA
Obsada:Ashley Judd , Michael Shannon, Harry Connick Jr, Lynn Collins , Brian F. O'Byrne ,
„Fobia (nowołac. phobia „stany lęku u neuropatów”, z gr. phobos „strach, lęk") to zaburzenie nerwicowe, którego objawem osiowym jest uporczywy lęk przed różnymi określonymi sytuacjami, zjawiskami lub przedmiotami, związany z unikaniem sytuacji wywołujących go i utrudnieniem funkcjonowania w społeczeństwie. Fobie wywołane są przez pewne sytuacje lub obiekty zewnętrzne wobec osoby przeżywającej lęk, które obiektywnie nie są niebezpieczne. Cierpi na nie około 10% ludzkości.”
(źrodło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Fobia)
Już na samym początku, linia fabularna „Fobii” narzuca nam skojarzenia z pewnym filmem… O jaki tytuł chodzi? Oczywiście o „Drabinę Jakubową” Adriana Lyne`a. Osobiście miałem nadzieje, że film Friedkina nie będzie kalką dzieła z 1990 roku. Muszę przyznać, że się nie zawiodłem! Obraz twórcy „Egzorcysty” to doskonale skrojony thriller, który trzyma w napięciu aż do samych napisów końcowych. Należy w tym miejscu powiedzieć kilka słów o miejscu akcji. Otóż znaczna większość filmowych wydarzeń dzieje się w motelowym pokoju! Tak ograniczona przestrzeń nie sprawia bynajmniej, że film jest nudny, wręcz przeciwnie. Jak już udowodniono na przykładach „Misery” czy „1408”, zwykły pokój również może stać się areną przerażającego horroru. Tezę tę potwierdza także „Fobia”, której akcja rozgrywa się głównie w czterech ścianach. Historia Petera, która wydaje się zainspirowana opowieścią o Jakubie ze wspomnianej powyżej produkcji, jest niemniej interesująca od swojego poprzednika. Żołnierz opowiada o tym jak naukowcy przeprowadzali na nim eksperymenty, wszczepiając w jego ciało kokony. Mężczyzna twierdzi, że jego krwią żywią się pasożytnicze robaki… Insekty są według niego wszędzie: na skórze, pod nią, we krwi, nawet w mózgu. Dzięki nim, pewni ludzie, chcą przejąć kontrole nad innymi jednostkami. Weteran wspomina w pewnym momencie, że w wojsku eksperymenty przeprowadzano na nim, oraz na innym żołnierzu.Ten drugi nazywał się… Timothy McVeigh! Według bohatera takie tragedie jak zamach w Oklahoma City, morderstwa Teda ”Unabombera” Kaczyńskiego czy zbiorowe samobójstwo członków Świątyni Ludu, były sprowokowane przez owe chore eksperymenty. Paranoja Petera i Agnes pogłębia się coraz bardziej, dochodzi nawet do ciężkich samookaleczeń, trzeba wszak w jakiś sposób usunąć sobie z ciała nieproszonych gości…
Bardziej obeznani w psychologii widzowie, zapewne stwierdzą, że możliwość zarażenia się fobią to najzwyklejsza bzdura, ale to nie o realizm chodziło Friedkinowi. Moim zdaniem Agnes już zanim poznała Petera nie była do końca zdrowa psychicznie. Kobieta ta wiele przeszła, była ponadto uzależniona od środków odurzających. Nie jestem fachowcem w dziedzinie psychologii, więc nie będę głębiej analizował tej kwestii. Mogę tylko powtórzyć, że twórcy tego obrazu raczej nie planowali silenia się na realizm.
Na pochwałę zasługuje aktorstwo. Zarówno Michael Shannon jak i Ashley Judd zagrali naprawdę bardzo przekonująco, co wpływa znacznie na ocenę całego filmu. Podnosi ją jeszcze świetne zakończenie, które powinno się spodobać wszystkim miłośnikom filmowej grozy.
Polecam „Fobie” każdemu, kto ceni sobie takie filmy jak „Drabina Jakubowa”. Twórca arcydzieła, jakim bez wątpienia jest „Egzorcysta” pokazał, że nadal potrafi zrobić bardzo dobrą, trzymającą w napięciu produkcje. Film Friedkina potrafi wywrzeć spore wrażenie na widzu i skłonić do pewnych przemyśleń. Sprawna reżyseria, dobre aktorstwo i inspiracja rewelacyjnym filmem dały nam jeden z najlepszych thrillerów zeszłego roku.
Screeny
+ psychodeliczny.
+ dobrze zagrany.
+ trzyma w napięciu.
+ interesujący.
+ zakończenie.
- dla lubiących się czepiać, brak realizmu
Na forum:Podyskutuj o filmie tutaj: Forum HO
Ciekawostki:Horror Online 2003-2015 wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie fragmentów lub całości opracowań, wykorzystywanie ich w publikacjach bez zgody
twórców strony ZABRONIONE!!!