REINCARNATION OF ISABEL

Reincarnation of Isabel

Rok prod.:1973
Reżyser:Renato Polselli
Kraj prod.:Włochy
Obsada:Mickey Hargitay , Rita Calderoni , Raoul Rossi , Christa Barrymore , Consolata Moschera

Autor recenzji:Andmel
Ocena autora:4
Ocena użytkowników:3
Głosów:1
Inne oceny redakcji:

Ach ci Włosi, tytuły ich filmów są tak zagmatwane jak fabuła. Dzieło z którym przyszło się nam zmierzyć, oryginalnie nosi dumny tytuł: Riti, magie nere e segrete orge nel trecento. Alternatywne tytuły imponują zaś różnorodnością: Black Magic Rites & the Secret Orgies of the 14th Century, a nawet The Ghastly Orgies of Count Dracula !

Myślę że jeśli chodzi o opis filmu, intryga jest tutaj najmniej ważna. Dawno, dawno temu była sobie piękna Isabella, którą posądzano o czary i wampiryzm. Rzeczona kobieta została spalona na stosie przez rozwścieczonych wieśniaków i ludzi z dworu, a na dodatek serce przekłuto jej kołkiem. Wszystkiemu przyglądał się jej zrozpaczony mąż. To tak w zarysie. Na początku widzimy dziwnie ubranych facetów między odpustowymi dekoracjami. Ich ofiarą jest młoda kobieta, obowiązkowo w stroju topless. Odprawiają nad nią różne czary, które mają ożywić Isabellę, a na końcu wyrywają jej serce. Aby rytuał dobiegł końca musi zostać poświęconych 7 dziewic. Ażeby było ciekawiej to 500 lat później po zabójstwie Isabelli, reinnkarnowali się ci wszyscy którzy wydali ją na śmierć. Prawda że fabuła zaczyna się lekko gmatwać? Co chwilę widzimy więc przebłyski z przeszłości, a aktorzy grają podwójne role.

Chaos - to można z pewnością stwierdzić oglądając. Wszystko wydaje się być naciągane i luźno powiązane ze sobą. Piękny przykład filmu określanego dziś mianem Euro-trash. Przez ekran przewijają nam się mniej lub bardziej urodziwe panie rozbierane, rozbierające się, całujące, macane, uciekające i torturowane. Można by pomyśleć że właściwie w tym filmie o to tylko chodzi. Nagromadzenie atrakcji jest tu jednak minusem, psychodelia zaczyna w pewnym momencie nużyć. Niewątpliwie irytujący wydaje się być montaż. Niektóre sceny są powtarzane, a śmierć Isabelli na stosie celebrowana do granic wytrzymałości psychicznej widza. Ileż można oglądać wijącą się panią w której serce nieudolnie wbijany jest kołek? Aktorstwo czasami jest skandaliczne, żywcem wyjęte ze szkolnego przedstawienia. Muzyka też niekiedy dopasowuje się do całości i zaczyna irytować.

Film, przez niektórych okrzyknięty kultowym, szczerze mówiąc zawiódł mnie. Idąc tropem przypraw słodko -kwaśnych można nazwać go śmiesząco - irytującym. Wszystkie niedociągnięcia o których była mowa powyżej utrudniają odbiór dzieła. Jednak fani europejskiego horroru, czy też włoskich produkcji znajdą z pewnością coś dla siebie. Na pewno takich filmów już się dziś nie kręci, więc czasem warto przenieść się w czasieW filmie pojawia się w roli męża Isabelli, Mickey Hargitay, kulturysta i aktor pochodzący z Węgier. Jego najsłynniejszą rolą było małżeństwo z ówczesną seksbombą ekranu Jayne Mansfield. W telewizyjnym filmie Jayne Mansfield Story (1980) zagrał go sam Arnold Schwarzenegger. Zamieściłem w opisie zdjęcie Mickeya, aby można było ocenić czy rzeczywiście są obaj podobni do siebie.

Screeny

HO, REINCARNATION OF ISABEL

Zaloguj się aby móc oddać swój głos na film.

Plusy:

+ męska część widowni powinna być zadowolona z powodu udziału skąpo ubranych kobiet
+ czasem mimowolnie wywołuje uśmiech na twarzy

Minusy:

- zagmatwana intryga
- słaba gra aktorska
- efekty specjalne
- montaż

Na forum:

Podyskutuj o filmie tutaj: Forum HO

Horror Online 2003-2015 wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie fragmentów lub całości opracowań, wykorzystywanie ich w publikacjach bez zgody twórców strony ZABRONIONE!!!

- - - -