


ALLIGATOR
Aligator

Reżyser:Lewis Teague
Kraj prod.:USA
Obsada:Robert Forster , Robin Riker , Michael V. Gazzo, Dean Jagger , Sydney Lassick , Jack Carter ,
"Alligator" to film pochodzący z roku 1980. Reżyserii tego obrazu podjął się twórca amerykańskiego pochodzenia, Lewis Teaque. Wcześniej nie miałem okazji recenzowania jakiegokolwiek "monster movie", ale do "Alligatora" podchodziłem z pozytywnym nastawieniem. Niestety, po seansie wrażnia nie byly najlepsze. Może po prostu "monster movies" nie są moją domeną...
Pewna mała dziewczynka otrzymuje w prezencie małego aligatorka. Postanawia hodować i troszczyć się o małe, bezbronne zwierzątko. Jednak jej zapijaczony ojciec, widząc pupilka córki, wpada w szał i spuszcza zielone maleństwo do toalety. Mija kilkanaście lat. Życie w Chicago toczy się bez zmian. Liczne drobne przestępstwa i wykroczenia są na porządku dziennym. Detektyw David Madison jest jednym z tych policjantów z powołaniem. Twardy facet, który został gliną, aby oczyścić ten świat ze śmiecia. W mieście zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Wiele osób, zwłaszcza bezdomnych, ginie w tajemniczych okolicznościach. Pracownicy oczyszczalni ścieków znajdują odgryzione ludzkie kończyny. Cała sprawa jest tajemnicza i bardzo absorbuje naszego detektywa. Niestety, koledzy z pracy się z niego wyśmiewają, zarzucając mu zbytnie zaangażowanie i przesadę. Jednak, gdy wraz ze swym partnerem Kellym, schodzą do kanałów, a chłopaka porywa tajemniczy stwór, reszta policjantów dostrzega rację Madisona. Powoli prowadząc rozpoznanie dowiadują się o czyhającym wiele metrów pod miastem ogromnym aligatorze, który pożera wszystko, co mu się tylko nawinie. Sprawy przedstawiałby się nie najgorzej, gdyby nie fakt, że ów stwór postanawia poszukać ofiar poza swoją kryjówką. Potwór rusza na miasto. Zaczyna atakować ludzi na ulicach powodując ogólną panikę i wprowadzenie godziny policyjnej. Na przeciw aligatorowi staje David Madison wraz z policją Chicago, która robi wszystko, aby zapewnić obywatelom spokój i bezpieczeństwo. Ale czy uda im się powstrzymać bestię?..Film trochę mnie zawiódł. Dobre recenzje i oceny są tylko wynikiem działań zagorzałych fanów tego typu filmów. Osobiście, bardzo się nudziłem, oglądając "Alligatora". Może dlatego, iż cała historyjka wydawała mi się bardzo oklepana i powielana tysiąckrotnie w obrazach o podobnej tematyce. Największą, rzucająca się od razu w oczy, wadą, jest totalny brak nastroju tajemniczości i napięcia. Poza tym scenariusz przypominał mi bardzo "Szczęki"- jeden człowiek, który wie, co jest przyczyną kłopotów, podejmuje samotną walkę z monstrum przeciwko całej reszcie niedowiarków. Tylko, że "Szczęki" miały świetną atmosferę i suspense. A tego zdecydowanie brakuje filmowi Lewisa Teaque. Na pochwałę za to zasługuje wykonanie makiety aligatora. Nie mam na myśli momentów, kiedy stwór czai się w kanałach, gdyż wtedy ledwie go widać, ale gdy wychodzi z kanałów na powierzchnię i możemy go podziwiać w całej okazałości. Niestety na tym kończą się plusy... Cała reszta nie powaliła mnie na kolana. Gra aktorów - przeciętna, pozostałe efekty gore i efekty specjalne - średnie, muzyka - nie oddająca klimatu, scenariusz - znany wszystkim dobrze i powielony wielokrotnie. Wszystkie te czynniki wzięte razem dają bardzo średni i przeciętny film, który zasługuje najwyżej na „trójkę z plusem”. Niestety...
Screeny
+ dobry dla fanów "monster movies"
+ przypomina seriale sensacyjne z lat
80
+ całkiem dobre efekty specjalne
- brak nastroju
- gra
aktorska
- nudzi
Podyskutuj o filmie tutaj: Forum HO
Horror Online 2003-2015 wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie fragmentów lub całości opracowań, wykorzystywanie ich w publikacjach bez zgody
twórców strony ZABRONIONE!!!